Dwa exploding boxy dla jednej solenizantki.
Jeden od Matki Chrzestnej a drugi od Babci i Dziadka.
Trzeba było ruszyć głową , bo musiały to być przecież dwa różne boxy.
Tak więc jeden zrobiłam z wymyślonymi przeze mnie ozdobami
a drugi udekorowałam tekturkami z Wycinanki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz